Zapraszam do dyskusji.
Prośba - linki proszę wstawiać w osobnym
akapicie - wygodniej kopiować do wyszukiwarki. Niestety nie są aktywne
na poziomie bloga. Mam je w zakładce komentarzy w panelu
administracyjnym, tam działają.
Łukasz wytropił coś, co może stać się podstawą do mandziurka podlodowego. Trochę płyki, ale za to poręczny. Cena 9,5 zł.
Wiedźma/ Tarantula. Zrobiłem i działa. Jestem coraz bliższy technologii obróbki wolframu, drogo będzie, nie będę upubliczniał póki co. Metoda prób i błędów jest niestety kosztowna.
OdpowiedzUsuńW planach mam zrobienie korpusów do wiedźm, zabawę w pokrycia galwaniczne, jeżeli się to uda, planuję serię mormyszek do kłapania po dnie, z ukośnie zamontowanym hakiem, pod pęczki ochotek. Na leszcza i na okonia będą jak znalazł. Doświadczenia z bałdami pokazały, że te najgrubsze ryby atakują z dna.
Ja już pisałem o mormyszkach. Sprawdzają się cały czas lutuje, kombinuje kąt wlutowania haka- to głównie pod plotkę. Kolory będą później na razie standard i pewnik złota, miedziana i srebrna.
OdpowiedzUsuńCo do okonia to "oblewka" ostatnio znajomy zamiast haka zastosował mormyszke- są efekty.
Do następnego sezonu zimowego niby dużo czasu, a jednak mało. Zaraz plotka w rzeki pójdzie trzeba będzie batem się pobawić kwiecień to już pora będzie lina szukać maj to szczupak a reszta miesięcy to misz masz. Także Panowie i Panie działamy bo za 10 miesięcy jak Bóg da będzie znowu piękne -20°.
Ten GaGacek to zawsze coś wykombinuje.;) To wkład do tzw. skrzynki narzędziowej jak mniemam? Zakładając, że nie jesteśmy na zawodach i mamy raptem 4 czy tam nawet 8 bałałajek - pewnie, że super. A kto powiedział, że wędeczki muszą stać na sztorc...
OdpowiedzUsuńNosidełko dostępne w Auchanie.
OdpowiedzUsuń