niedziela, 12 lutego 2017

Łowimy z GaGackiem cz. 3

Ostatni materiał złożony z naszych nagrywek. Bez szczęśliwego finału w postaci okazów, za to na luzie, 100% autentyczności i spontanu....





9 komentarzy:

  1. Filmik bardzo fajny, czekamy na więcej ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. Kamerkę Sami robiliście (skłodaliście), czy to gotowy wyrób.

    OdpowiedzUsuń
  3. To gotowiec jest, GaGacek skrobie coś więcej może.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za info , zatem czekamy aż, GaGacek coś "skrobnie". Interesuje mnie , czy za pomocą tej kamerki da rade sprawdzić , czy leszczyki pobierają żarcie , które im sypie do przerębla .

      Usuń
    2. Wystarczy wypiąć kabel z drucika z ciężarkiem i obiektyw patrzy pionowo w dół= widzisz co zeżarte, a co nie.

      Usuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Na tapecie mam teraz duży test porównawczy: LCD vs flasher. Wczoraj nakręciłem wstęp, dziś chcę jechać na lód i zrobić testy czułości, obrazowania poszczególnych przynęt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To że można ustawić obiektyw pionowo , to wiem . Chodziło mi bardziej o to , czy zanęta będzie widoczna na kilku metrach , przy pokrywie śniegowej. Jestem ciekaw jak sprawuje się to podświetlenie z diod IR.

      Usuń
  6. IR załatwia temat, moje doświadczenia karpiowe z kamerą mówią tyle, że jeżeli nie zaryjesz w dno obiektywem - a na lodzie jest to łatwiejsze, to zobaczysz sporo, tym bardziej ,że zimą woda jest klarowna. Żarcie dla ryb "świeci" w IR.

    OdpowiedzUsuń