czwartek, 9 lutego 2017
Przyzerowałem po raz pierwszy w tym roku.
W zasadzie nie ma o czym pisać -w środę na górach skończyło się trzema palczakami. Dziś chciałem sprawdzić jezioro, na którym na lodzie nie złowiłem porządnego okonia nigdy. Klątwa trwa, szukałem ich z dala od brzegu i tylko dwie dziury wskazywały jakieś odczyty. Próbowałem na wszystko to , co mam w pudełkach. Na lekko i ciężko, nie zabierałem mięsa na pokład i pewnie to błąd. Statystycznie widzę, że ryby tracą zapał do sztucznych przynęt i trzeba zrobić pivot w stronę mięska na haku. Będzie zatem okazja do nagrania filmu - lutowanie mormyszek- przeżyj to jeszcze raz.
Poza tym zimnica straszna - nie chce się siedzieć na lodzie. Trzeba odwilży chyba czekać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a mnie ''połamało'' :( a tak się cieszyłem że już prawie koniec zimy a ja nawet kataru - przyszły zawieje , przewiało , zaszło w stopy , pojawiły się dreszcze i katar :( w domu oczywiście w apteczce pusto ! trzeba było w końcu odwiedzić lekarza - ale mam nadzieję że do weekendu trochę się pod-kuruję , bo jeszcze by się połowiło , na lodzie znowu śnieg więc może być ciekawie?
OdpowiedzUsuńMasz jakiś patent na lutowanie mormyszek w postaci 2 kulek wolframowych .Śledzę blog ok 2 lata i muszę powiedzięć "SZACUN".Bardzo wiele się nauczyłem z bloga .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Paweł
Gdybym miał zgadywać, to chodzi o dwie sprawy. Jedna,że to dwa rodzaje główek - typowa i ta druga częściowo wydrążona -jest coś takiego u muszkarzy na sklepach. Druga sprawa to sposób lutowania. Wg mnie trzeba lutować w innym niż poziome ułożenie haka względem kulek. Tyle teorii.
OdpowiedzUsuńMoże coś wymyślę w warsztacie- sam muszę sobie coś wylutować.
P.s. Odzywać się częściej :) To dla Was piszę, każdy sygnał odbioru jest ważny dla mnie.
Zrobiłem już kilka mormyszek z 2 kuleczek .Haczyk wlutowany poziomo ale mormyszka przybiera pozycje hakiem delikatnie w dół ok 100stopni.Połowiłem trochę płoteczek na własne przynęty.Mormyszki na hakach gamakatsu 1050N nr 22 do kuleczek 2x2mm .Tylko długo ustawia się kuleczki do lutowania .Wiercę 2 otworki obok siebie w drewnie o śwednicy kulki wolramowej dokładam haczyk ,pasta do lutowania CO .
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziś nędznie, na starorzeczu Narwi, 2 okoniki na ochotkę, brat latał z blaszką i tylko jednego wyciągnął. Cały ten sezon jakiś mizerny, na mazurach też bez szału. A co do lutowania to od paru dni także lepię wolframy.
OdpowiedzUsuń