czwartek, 30 grudnia 2021

Czy pierzchnia i świder płoszą ryby na płytkim łowisku podlodowym?

Sezon podlodowy 2021/uważam za rozpoczęty. Ryb naoglądałem się przez kilka godzin tyle, jak nigdy dotąd....ale nie na haczyku błystki, mormyszki czy balansówki. Bezkrwawo- filmowo. Bez kamery co ciekawe. Po prostu mając możliwości techniczne zerknięcia pod lód sprzętem elektronicznym - echosondą Garmin z modułem i przetwornikiem Livescope- sprawdziłem na dwóch wyjazdach, czy na płytkich wodach pierzchnia, świder podlodowy płoszą ryby. Spektakularne ujęcia, dość wyjątkowe- bo nie widziałem, by ktoś w sposób podobny to sprawdził. Ot, potęga techniki.
Ten sprzęt wykorzystywany jest niekiedy przez ratowników wodnych, choć oczywiście głównie do celów wędkarskich. Jak chcecie więcej informacji- zapytajcie chłopaków z Fishtechu. https://e-fishtech.pl/To mistrzowie słodkowodnego big-game, otworzyli mi oczy na perspektywę, bo do zeszłej jesieni nie miałem o niej dobrego zdania, nie widziałem zastosowania. 
 
najważniejsze, to na koniec materiału powiedziane jest- na początku zimy nie technika a mobilność się liczy, ilosć zrobionych i sprawdzonych dziur w lodzie ,lekki zestaw sprzętowy i bezpieczeństwo jako priorytet. 
Niedługo zrobię materiał o świdrach podlodowych, po swojemu, z lifehackami podpatrzonymi na wschód od nas.




8 komentarzy:

  1. Zaglądałem na bloga regularnie w ciągu roku, a z większą, prawie codzienną częstotliwością już od połowy grudnia. Zaczynałem się już niepokoić, że został 'wyciszony'. Na szczęście pojawił się nowy post. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć. Ja kończyłem sezon na wodzie w miniony czwartek, więc nie pisałem o lodzie, bo z założenia pik zimy miał być krótki. W tym sezonie(?) chciałbym więcej materiałów video robić- o ile będzie ta zima. Pisanie o tym samym w koło to nie ma sensu, chcę zmienić koncept bloga w sensie architektury, w zakładkach będą tylko linki do konkretnych artykułów, by ułatwić poszukiwaczom kopanie w wiedzy. Tajemnica mormyszek wolframowych poszła do ludzi zgodnie z planem, sporo chłopaków lutuje, cuduje- i dobrze. Oby było tylko po czym chodzić, a będzie dobrze. Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sam bardzo często tu zaglądam z nadzieją na nowy wpis 😆 i według mnie (jak i pewnie nie tylko według mnie) jest tego stanowczo za mało. Rozumiem ze zima jest jaka jest, ale Pan ma tak ogromną wiedzę w każdej dziedzinie wędkarstwa ze niejako "obowiązek" jest sie tym dzielić 😆 Moze czas przenieść to wszytko na YouTube? 🤔 Tam na pewno trfi to do większej ilości osób którzy będą wdzięczni za taką wiedzę.Pozdrawim!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo Bartku, ostatnio patrzę na staty bloga to ...boty z Francji go czytają głównie. Zima jest do kitu, niestety i to wysiłki w transferze wiedzy czyni bezcelowymi realnie- podlodowo. Btw, a my to się nie znamy aby z przeszłości ? ;)

      Usuń
  4. Myślę ze Problem nie leży w treści tylko miejscu jej przekazywania,Teraz większość woli włączyć film na YT niz czytać bloga.Taka Smutna rzeczywistość🤨A uważam ze na naszym polskim YT wędkarskim właśnie brakuje takiej merytorycznej wiedzy.Ps.Jasne, znamy sie ze szkoły 😆

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Działam na innym odcinku wędkarstwa, choć to tylko jego pomocnicza część, dla mnie ciekawa, choć niektórzy uznają za dziwaka- to mój projekt nr2 choć teraz realnie to nr1 w związku z tymi "zimami"https://sonaryimapy.blogspot.com/ i do niego kanał na yt o tej samej nazwie. I też widzę, że naród nie chce czytać, robię zatem materiały na yt, ale pisać- piszę.

      Usuń
  5. Witam ponownie Macieju!
    W podziękowaniu za merytoryczne wpisy i poświęcony czas dzielę się poniżej moimi praktycznymi doświadczeniami z tego podlodowego sezonu z użyciem tzw echosodny latarkowej.
    Dotarła do mnie dopiero na początku lutego ale jestem zachwycony.
    Dzięki niej (i oczywiście miejscówce jak i odpowiednim czasie oraz żerowaniu, przynęcie, technice i odrobinie szczęścia) pobijałem kilkuikrotnie swoje rekordy podlodowych połówów. 43cm okazał się największym okoniem tej zimy.
    LATARKA otworzyła mi wodę!
    Metoda to ganianie za okoniami w okolicach zdiagnozowania ich przebywania z wywierceniem ok 40szt otworów i wyborze tych najlepszych na powierzchni ok 500m2.
    Latarką "świeciłem" w otwór badając ekspresowo głębokość i stwierdzając czy są ryby. Jeżeli nie było to pod kątem i wtedy wiedziałem w którym kierunku uciekło stado.
    Metoda w większości przypadków się sprawdzała, jak nie okonie to szczupaki brały.
    Niedaleko soedieli mormyszkowcy (ja jeden ich z 6ciu) - ja złowiłem więcej na bieganego z latarką.
    Oni zaczęli łowić jak im zacząłem przyświecać latarką i wskazywać miejsca.
    Był też jeden mistrz stacjonarny (miał z 6 otworów na powierzchni 100m2) i też łowił ładne okonie ale nęcił kilka dni w tym miejscu.
    Kto miał najleszą skuteczność? Myślę, że ja z tą latarką jak już załapałem o co chodzi.
    Polecam takie rozwiązanie tym, którzy chcą więcej złowić niż oglądać i przy okazji schudnąć ;-) - ja mam już -21kg od października (no może nie od latania po lodzie, choć pewnie z 3kg można by pod to moje odchudzanie podciągnąć).
    Pozdrawiam jeszcze raz dziękując za dzielenie się wiedzą.
    ps
    Livescope, może megalife, czy co tam jeszcze jest...
    Twoim zdaniem ile trzeba by wydać na dzień dzisiejszy by mieć najtańszy (sensowny do użytkowania) i nowy zestaw z tym obrazowaniem?
    Pytam bo nawet nie wiem jak to kompletować, jaki zestaw echo+przetwornik...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć, dawno tu nie zaglądałem z przyczyn oczywistych ;)
    Sam mam zestaw kieszonkowy, kolega z USA mi kupił coś, na co polowałem od lat do latania za oksami, czyli marcum troller 2.0 i będzie lekko, mobilnie.
    Co do livesystemów to jest wydatek minimum 14tysięcy złotych przy obecnym stanie cen, dla zastosowań lodowych u nas- nie ma żadnego sensu, chyba że będziesz z tym jeździł na północ Europy. Ja tegoż używam na wodzie, a na lodzie to już nie jest taka lekka sprawa, bo cały set z zasilaniem to się robi tych kg 6-7 minimum. Znajdź mnie na drugim projekcie https://www.facebook.com/Sonary-i-Mapy-103722831829071 spokojnie pogadamy na chacie, zobaczysz to i owo z branży sonarowej. Pozdro i dzięki za koment- to rzadkość w obecnych czasach... j ci powiem że niewiele zostało ze mnie, chudnę, ale nie chcę tego, nei wiem co jest, porobiłem badania i wyniki są ok. ważę poniżej 70kg obecnie, bywało i 65- po wyjściu ze szpitala z badań na czczo przez 3 dni ;)

    OdpowiedzUsuń