niedziela, 17 grudnia 2017

Na przekór trendom gazetowym.....

 Jak zwykle niezawodni Białorusini........
Materiał wykopany nie tak dawno, rzucający nowe światło na średnice żyłek  i ich wpływ na pracę przynęty w różnych warunkach. To jest 180stopni od lansowanych gdzie indziej założeniach sprzętowych, gdzie okoń zobaczy, spłoszy się, bardziej naturalna praca przynęty....... W przypadku przynęt typu błystka, balansówka to nie jest prawda albo zupełnie nie jest prawda. 
Słowo - klucz : Fluorocarbon
Drugie słowo klucz - sztywny kij. Od razu zabezpieczę się wyjaśnieniem - tam holują rękoma, które działają lepiej niż każdy hamulec kołowrotka i spady nie są jakimś tam wielkim problemem.




Macie jakieś założenia na ten sezon podlodowy?
Ja chciałbym poeksplorować wątek dropshota, początki były ubiegłej zimy. Poza tym muszę się otworzyć na nowe wody, bo nie zawsze okonie są tam, gdzie się doń przyzwyczajamy.
A, baterię dodatkową do kamery i mikrofonik jakiś kupię. Czasami wiatr zbyt mocno przeszkadza w gadaniu na lodzie.














7 komentarzy:

  1. Ja na lodzie kołowrotek typu Fabril to stosuję tylko wtedy jak jest głębokość powyżej 15m albo zmarznę w ręce :) a tak holuję rękami , żyłka u mnie do blaszki do 18ka cieniej nie łowię , w mormyszce 12ka , ale nie często łowię na ochotkę i mormyszkę , wolę bardziej na spławik ,

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz ryby poniżej 15m?
    U mnie taka głębokość to już prawie max - na tych jeziorach co mam porobione 17m to największa głębia.Piszesz do 18 cieniej nie łowię, czyli tylko 0,18?

    OdpowiedzUsuń
  3. Na te jezioro co jeździmy zimą to średnia głębokość wynosi 9m a najgłębiej 43m :) oczywiście tak głęboko nie łowimy , najgłębiej chyba 17m? a żyłkę w wędce do blaszek mam 0,18 i jest to żyłka spiningowa .

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapomniałem skądeś jest........U mnie to zwykłe jeziora, pojedyńcza misa,praktycznie brak struktur. Te jezioro co ma górki, znaczy z fotki na aplikacji to wyjątek od tej reguły
    Z GaGackiem rozmawiałem niedawno, jak u nas zima nie wypali, robimy zagon na Litwę.......

    OdpowiedzUsuń
  5. Witajcie,
    Drop shot na lodzie rozumiem? Popróbowałem w tamtym sezonie , coś tam złapałem ale bez rewelacji. Kiedyś widziałem gościa który przyjeżdżał z normalną letnią wędką i trzaskał naprawdę fajne okonie na DS, rzadziej niż my na ochotkę, ale o wiele fajniejsze..
    W DS zakochałem się w sumie zeszłej jesieni kiedy łowiłem z powodzeniem na ok 20-25 m. W tym roku całe lato tylko DS z dobrymi efektami. Obecnie moja ulubiona metoda, choc przez 2 lata nie mogłem się do niej przekonać..
    PS W sobotę padły pierwsze w tym sezonie okonie na mormychę:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na lodzie? U nas w PL?
    Tak, dropsik na lodzie, robale, imitacje uklei i dokupię kaitech sexy impacty.
    Mam zagwozdkę z wędką, musiałbym wystrugać coś na podobieństwo wklejki, szczyt szklany, "dolnik" jakiś twardszy.
    Feederowe szczytówki nie bardzo się nadają, za mocno gną się.

    OdpowiedzUsuń
  7. Na łodzi:)
    polecam Ci do DS jednak coś w przedziale medium-fast , aby szczytówka jednak nie była zbyt "wklejkowa" do reszty. I jednak troche dłuższą niż nasze standardy zimowe...

    OdpowiedzUsuń